To będzie zupełnie inny 1 września dla uczniów Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Pleszewie, niż do tej pory. Tym razem nie będzie tradycyjnego rozpoczęcia roku szkolnego, jak to miało miejsce co roku .Oficjalne imprezy uczniów podczas akademii trzeba więc będzie odłożyć do momentu, aż ustabilizuje się sytuacja związana z pandemią koronawirusa. Do tego czasu tego rodzaju spotkania ze względów bezpieczeństwa muszą być maksymalnie ograniczone.
Nauka w drugim semestrze roku szkolnego 2019/2020 dla uczniów pleszewskiego Centrum była prowadzona zdalnie. Natomiast egzaminy ósmoklasistów i zawodowe odbywały się stacjonarnie przy zachowaniu wszelkich reżimów higieniczno-sanitarnych.
Dla nas wszystkich była to nowa sytuacja, która na dodatek zmieniała się dynamicznie. Nikt do końca nie wiedział, z jakim zagrożeniem mamy do czynienia, bo wówczas niewiele o wirusie było wiadomo. Na początku pandemii młodzież nie narzekała na zdalne nauczanie, jednak z czasem naszym uczniom zaczynał doskwierać brak bezpośredniego kontaktu z kolegami ze szkolnej ławy. Zatęsknili również za wychowawcami i nauczycielami. Coraz częściej pytali więc, kiedy będą mogli wrócić do szkoły. I dzisiaj mamy dla nich dobrą wiadomość- lekcje od września będą odbywały się stacjonarnie. - tłumaczy Sylwia Kordylas, zastępca dyrektora Centrum.
Jesień i zima to okres, w którym różnego rodzaju infekcje atakują ze zdwojoną siłą. Epidemiolodzy obawiają się więc nie tylko Covid -19, ale i też grypy czy zwykłych przeziębień, które mogą okazać się niebezpieczne.
Wszyscy musimy zachować daleko idącą ostrożność. Stąd też rezygnacja z organizowania do odwołania spotkań z młodzieżą i kadrą. Nie planujemy też na razie żadnych imprez z udziałem osób z zewnątrz. - dodaje Sylwia Kordylas.
Zajęcia szkolne rozpoczną się zgodnie z wcześniejszymi założeniami, czyli 2 września.
Tekst: Magdalena Wojciechowska.