
Ach, cóż to była za sobota w OSiW OHP w Ząbkowicach Śląskich! Po zeszłotygodniowych zajęciach kreatywnych przyszedł czas na aktywność fizyczną. Pogoda sprzyjała i od rana świat przykryła warstwa pierwszego, puszystego śniegu. Nie można było nie wykorzystać okazji i wraz z wychowankami w wygodnych ubraniach, sportowych butach i ciepłych szalikach udaliśmy się na wycieczkę po okolicy. Nikomu nie przeszkadzał fakt, że poobiednią porą po śniegu nie było śladu. Po drodze młodzież opowiadała o swoich zimowych przygodach i wspominała prawdziwe zimy, kiedy mróz skrzypiał pod butami i nie czuło się palców u nóg. Wszyscy raźno maszerowali w kierunku miasta, by tam na jednym z osiedli odkryć siłownię na świeżym powietrzu i ogromny plac zabaw. Aż miło było patrzeć, gdy młodzi ludzie nie zważając na porywisty wiatr oraz przenikliwe zimno bawili się jak dzieci budząc uśmiech na twarzach przechodzących ludzi. Po kilkudziesięciu minutach szalonych harców zmęczeni, ale już rozgrzani wracaliśmy spacerkiem w kierunku ośrodka po drodze wynajdując wspólnie coraz to nowe argumenty przemawiające za tym, jak ważny i potrzebny dla rozwoju człowieka jest wysiłek fizyczny i ruch na świeżym powietrzu. Wychowankowie jednomyślnie stwierdzili, że taki spacer to świetny darmowy trening: wystarczy odrobina dobrej woli, aby wyjść z domu i już można być aktywnym. Każdy zdał sobie sprawę, że istnieje co najmniej kilka powodów, dla których ruch na świeżym powietrzu warto wprowadzić do swojej codzienności. Systematyczne spacery to między innymi stopniowa poprawa wytrzymałości i wydolności, a także dotlenienie organizmu, dostarczenie mu sporej dawki witaminy D, o którą tak trudno w okresie jesienno-zimowym i, co najważniejsze, poprawa humoru oraz odstresowanie. Podczas tego spaceru młodzież z OSiW w Ząbkowicach Śl. uświadomiła sobie, że zmęczenie fizyczne tak naprawdę nie tylko niweluje stres i depresję, ale także pozwala lepiej zmierzyć się z negatywnymi emocjami, poprawia pamięć i koncentrację. No i jak okazało się następnego dnia, zapewnia spokojny, zdrowy i długi sen. Dyskusja na temat pozytywnych stron spacerów trwała jeszcze długo, a jej ukoronowaniem była wspólnie wypita cieplutka rumiankowa herbatka. Oby jak najwięcej takich jednoczących wszystkich, radosnych chwil!
Tekst i zdjęcia: Natasza Majkowska, wychowawca OSiW OHP Ząbkowice Śl.
Zdjęcia:
1.Ćwiczą chłopcy i dziewczęta.
2. Ależ to była frajda!
3.Młodzież na pajęczynie.
4. Ćwiczy nawet Łukasz!