
Zwierzęta to nasi „bracia mniejsi”, którymi należy się opiekować i dbać o nie. Są to małe istoty, które same o siebie nie potrafią zadbać. Potrzebują nas do obrony przed zagrożeniami, klęsk żywiołowych, a czasami od samych ludzi dla których nie liczą się te stworzenia. Często ratują ludzkie życie.
Młodzież z Hufca Pracy w Lubsku włączyła się do akcji i udała się do pobliskiego Mini Zoo, w którym przebywają zwierzęta z różnych stron świata, a także zebrała pożywienie, którym nakarmiła zwierzęta. Małpy uwielbiają banany i orzeszki ziemne, paw Tadeusz zajadał się kukurydzą, kangury chętnie jadły orzeszki ziemne i liście kapusty, były też alpaki, lamy i kozy które zajadały chleb i kapustę. Rozmawialiśmy w trakcie przechadzki o zwierzętach porzuconych, którym należy się nasze wsparcie i nasza uwaga, a także o tych groźniejszych napotkanych na drodze jak zachować się i do kogo zgłosić pomoc.
Był to bardzo fajnie spędzony czas, młodzież wykazała się wielka odwagą i empatią dla małych bezbronnych zwierząt i dużą wiedzą. „Gdy człowiek nauczy się szanować nawet najmniejsze stworzenie, wtedy nikt nie będzie musiał uczyć go, jak kochać drugiego człowieka. Współczucie dla zwierząt jest ciasno powiązane z dobrem ludzkiego charakteru i śmiało można powiedzieć, że ten który jest okrutny w stosunku do zwierząt nie może być dobrym człowiekiem.”