10 czerwca w limanowskim Hufcu w ramach programu autorskiego „Zielono mi” odbyły się warsztaty krawieckie pn. „Drugie życie ubrań”.
Warsztaty połączyły kreatywność z troską o środowisko, pokazując młodym ludziom, jak łatwo i efektownie można odmienić stare ubrania. Była to również dobra okazja do nauki przerabiania odzieży i szycia różnych użytecznych rzeczy. To sposób na redukcję odpadów. Warsztaty rozpoczęły się od krótkiego instruktażu obsługi maszyny do szycia i poznania podstaw szycia ręcznego i maszynowego. Młodzież uczyła się, jak prawidłowo odrysować wzory, ciąć materiał, obszywać brzegi i przyszywać guziki. Następnie, uczestnicy z dużym zaangażowaniem, przystąpili do pracy. Wykorzystując stare jeansy, koszulki i inne nieużywane ubrania, tworzyli torby, kosmetyczki, a nawet elementy dekoracyjne.
– Nigdy wcześniej nie szyłam na maszynie, ale teraz już wiem, że to nie takie trudne. Najbardziej podobało mi się to, że ze starej, podartej bluzy udało mi się zrobić fajną torbę. To super uczucie zrobić coś własnymi rękami i jeszcze przy okazji zadbać o środowisko – powiedziała Ewelina, jedna z uczestniczek warsztatów.
Zajęcia pokazały, że szycie nie tylko uczy cierpliwości i precyzji, ale także może być świetnym sposobem na wyrażenie siebie i danie drugiego życia zapomnianym ubraniom. Warsztaty „Drugie życie ubrań” były kolejnym krokiem w promowaniu postaw proekologicznych wśród młodzieży. Pokazały, że kreatywność i świadomość ekologiczna mogą iść w parze.
Fot. 1 Instruktaż obsługi maszyny do szycia
Fot. 2-3 Uczestnicy podczas warsztatów
Tekst i zdjęcia – Danuta Lorek