
Wolontariusze Klubu Aktywnych z 7 – 2 OSiW w Jaciążku odwiedzili Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Makowie Mazowieckim. Połączyli przyjemne z pożytecznym – wycieczką rowerową z pracą charytatywną.
- Naszym podopiecznym nie jest obojętny los czworonożnych przyjaciół. Wszyscy miłośnicy psów wiedzą, jak trudne warunki panują w schroniskach i jak wielka pomoc jest potrzebna – komentowali wychowawcy.
Młodzież odwiedziła schronisko mając konkretne plany. Zdecydowała się pomóc pracownikom placówki uporządkować boksy i wyprowadzić pieski na spacer. Klub Aktywnych przekazał też karmę dla czworonożnych pupili.
Podopieczni ośrodka uświadomili sobie wagę problemu bezdomności zwierzęcej wynikający z okrucieństwa czy bezmyślności człowieka. Wizyta w schronisku dostarczyła młodym ludziom wielu emocji, uwrażliwiła na los czworonogów, dała satysfakcję ze spełnienia dobrego uczynku.
- Wystarczy raz pomóc, by bez wysiłku pomagać każdego dnia. Wymaga to od nas tylko chęci otworzenia się na fakt, że bezdomnym, osamotnionym i smutnym zwierzętom po prostu jesteśmy potrzebni – tak istotę akcji skomentowali wolontariusze.