
Na koniec karnawału, na tydzień przed Wielkim Postem, jest Tłusty Czwartek. Dla większości z nas – dzień pączków, który to również świętowała młodzież z mazowieckich jednostek wychowawczo - opiekuńczych
Skoro zaś pączki i koniec rozpusty, to ten koniec musi być słodki. Gdzie można było dostać najlepsze pączki? To jasne, że w Warszawie i okolicach.
Przy „delicjach” lekkich, jak puch, pełnych przepysznego nadzienia i wypiekanych według najlepszej tradycji, młodzi ludzie spędzili czas nie tylko przyjemnie, ale i słodko, dowiadując się przy okazji wielu ciekawostek z serii ‘jak to drzewiej” bywało…