
"Wiosna to nie pora roku, to stan umysłu" 😉
Wczoraj odbyło się wyjątkowe wydarzenie, które miało na celu przywołanie wiosny. Mimo, że pogoda postanowiła nas nie rozpieszczać – śnieg i deszcz wciąż dawały się we znaki – młodzież z Hufca Pracy w Prudniku oraz Hufca Pracy w Nysie nie dała się zniechęcić i wspólnie zorganizowała niezwykły „przedwstęp” pierwszego dnia wiosny.
Choć wiosna na zewnątrz jeszcze się nie pojawiła, to w sercach wszystkich uczestników panowała radosna atmosfera. Program wydarzenia obfitował w różnorodne atrakcje. Uczestnicy mieli okazję wziąć udział w kursie pierwszej pomocy, co było nie tylko edukacyjne, ale i praktyczne. Nie zabrakło także rywalizacji i relaksu – bilard, ping-pong oraz piłkarzyki zapewniły mnóstwo emocji i śmiechu. Dodatkowo, młodzież mogła skorzystać z ćwiczeń na siłowni, co dodało energii i pozytywnego zapału. Na dworze, mimo niesprzyjającej pogody, pod specjalnie rozstawionymi namiotami odbywały się warsztaty ze strzelania z wiatrówki, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. A gdy już zima próbowała się do nas zagnieździć, nie zabrakło ciepłej atmosfery przy grillu, gdzie młodzież miała okazję wspólnie bawić się, śpiewać i słuchać ulubionej muzyki. W powietrzu unosiły się dźwięki wiosennych hitów,
a wokaliści nie szczędzili sił, by rozgrzać zgromadzonych. To, co wyróżniało to wydarzenie, to niezwykła integracja. Wspólna zabawa, nauka nowych umiejętności, a także niezapomniane chwile spędzone razem, sprawiły, że nawiązały się nowe znajomości. Wspólna praca nad stworzeniem tej wyjątkowej atmosfery sprawiła, że każdy z uczestników poczuł się częścią czegoś większego.
Na koniec warto dodać, że wiosna jest jak nasze plany – czasami nie przychodzi w idealnym momencie, ale gdy ją przywołamy wspólnie, na pewno da nam mnóstwo radości. A jeśli życie przynosi nam śnieg i deszcz, to… przynajmniej mamy okazję do tańca w kałużach!
Aneta Piskoń