„Pomoc ważona kilogramami” to akcja prospołeczna Klubu Aktywnych krotoszyńskiego hufca, prowadzona cyklicznie od kilku lat. Dedykowana jest Jakubowi – rówieśnikowi, który wymaga stałej rehabilitacji z powodu chorób, jakim jest obarczony. U Jakuba stwierdzono zespół Millera – Diekera, dziecięce porażenie mózgowe, zaburzenia równowagi, Jakub nie mówi i samodzielnie nie chodzi. Środki ze sprzedaży zebranych nakrętek przeznaczone są na leczenie oraz rehabilitację.
„Serce dla Jakuba” to już kolejna inicjatywa skierowana na rzecz rówieśnika, który nieustannie potrzebuje pomocy w leczeniu. Szukając nowych możliwości wsparcia akcji, uczestnicy Klubu Aktywnych na czele z inicjatorką Wiktorią Szymańską, uczennicą klasy trzeciej Branżowej Szkoły I stopnia w Kobylinie podjęli kolejne wyzwanie. Tym razem zrealizowano montaż metalowego serca przeznaczonego na nakrętki. Zostało ono pozyskane przez mamę Jakuba, która z chęcią przekazała je do naszej dyspozycji. Za zgodą Burmistrza Kobylina – Pana Tomasza Lesińskiego wyznaczono miejsce usytuowania na terenie Branżowej Szkoły w Kobylinie. Serce zwiększa możliwości zbiórki nakrętek poprzez nieograniczony do niego dostęp dla wszystkich mieszkańców i przejezdnych. Jest to duże ułatwienie, a lokalizacja zwiększa widoczność tej inicjatywy poza środowiskiem szkolnym i hufcowym. Młodzież pod okiem wychowawców sprawnie zrealizowała inicjatywę, a serce napełnia się w rzeczywistości nakrętkami, a w przenośni radością. Jednak na tym przedsięwzięcie się nie zakończyło.
Kolejnym etapem działań tego dnia była dystrybucja oplakatowanych kartonów- pojemników na nakrętki. Uczestniczka Wiktoria zgromadziła w miejscu swoich praktyk zawodowych niezbędne materiały, z których powstały pojemniki na nakrętki. Następnie wraz z wychowawcami udano się w teren, aby ulokować je w lokalnych punktach handlowych i usługowych za zgodą ich właścicieli, którzy otwarli się na pomoc w zbiórce. Osób zaangażowanych w to przedsięwzięcie jest mnóstwo, są to nie tylko uczestnicy i młodzież Klubu Aktywnych, ale także ich rodzice, pracodawcy oraz społeczeństwo lokalne, które wspiera akcję w różnych formach. Potrzeba jest ogromna, gdyż aby zrealizować odbiór nakrętek przez firmę recyklingową potrzeba ich kilka ton, więc jest to nie lada wyzwanie. Dlatego każda nakrętka jest cenna, a jej wartość niewymierna. Jest jeszcze w tym przedsięwzięciu oprócz głównej idei, akcent ekologiczny – wtórne przetworzenie plastiku, co jest również wartością dodaną tej inicjatywy.
Tekst: Sylwia Witkowska
Zdjęcia: Sylwia Witkowska, Aleksandra Spruta