flaga Ukrainy
  • Page contrast

Symulacja, która uczy dorosłości

Rynek pracy, z jego złożonymi mechanizmami i pojęciami, często pozostaje abstrakcyjny dla uczniów szkół podstawowych. Przedstawienie jego działania w sposób przystępny i angażujący, zwłaszcza dla siódmo- i ósmoklasistów, bywa sporym wyzwaniem. Dlatego też, wspólnie ze szkolną doradczynią zawodową, Panią Barbarą Muzyką, zdecydowaliśmy się na stworzenie autorskiej gry symulacyjnej "Jestem częścią Rynku Pracy".

Ta symulacja dosłownie pozwala młodzieży na wejście w skomplikowane mechanizmy świata dorosłych. Uczniowie mogą poczuć zjawiska i dynamikę procesów zachodzących na rynku pracy, a także uczyć się rozwiązywania problemów i przeciwdziałania niekorzystnym sytuacjom. Uczestnicy symulacji zostali podzieleni na pracodawców, którzy oferowali miejsca pracy (jedno miejsce na pracodawcę) oraz pracowników poszukujących zatrudnienia w różnych zawodach. Na środku sali umieściliśmy karty funkcyjne, takie jak: "kursy i szkolenia", "czekam na cud", "własna działalność", "praca dorywcza". Takich kart można stworzyć znacznie więcej, pełnią one różnorodne funkcje. Jak to bywa na prawdziwym rynku pracy, popyt na pracę bywa większy od podaży, a w niektórych zawodach zdarza się również odwrotnie i to pracodawca poszukuje wybranych specjalistów. Po rozpoczęciu symulacji pracownicy spotykali się z pracodawcami, przekonując ich do zatrudnienia. Część uczestników pozostawała bez pracodawcy, ponieważ zawody się dublowały. W innej sytuacji to pracodawca pozostawał bez pracownika, gdy karty zawodów nie pasowały do oferowanych miejsc pracy. Jeden z poszukujących zatrudnienia posiadał kartę "multizawodowego wolnego strzelca", która pozwalała mu "wymienić" dowolnego, wybranego pracownika już zatrudnionego przez pracodawcę, odsyłając go do grupy uczniów bezrobotnych. Uczniowie "bezrobotni" mogli podejść do  planszy rynku pracy” i posłużyć się kartą funkcyjną, które dynamizowały grę, zmieniając rozkład popytu i podaży. Rozgrywając symulację, byliśmy zafascynowani kreatywnością młodzieży i tworzeniem sytuacji, których nie przewidzieliśmy. Na przykład, uczestniczka w kolejnej turze symulacji, przed spotkaniem z pracodawcami, samodzielnie pobrała kartę "własna działalność", stając się pracodawcą zatrudniającą koleżankę pozostającą bez pary/pracy. Inny uczestnik pobrał kartę "szkoleń" przed turą spotkań i wymienił się zawodem z innym "bezrobotnym". Obserwowaliśmy i zadawaliśmy pytania po każdej turze spotkań: "Dlaczego tak postąpiliście?", "Dlaczego zmieniliście reguły symulacji?", "Czy takie zjawisko występuje na rynku pracy?", "Jesteście pewni, że to zadziała?", "Jak nazwać to, co się właśnie stało?".

1000055523

1000055532

1000055533

1000055536

Jako pracownicy Młodzieżowego Centrum Kariery byliśmy zachwyceni, kiedy młodzież prosiła o kolejną turę rozgrywek, tworząc nowe sytuacje i kreatywnie wykorzystując karty funkcyjne, co odzwierciedlało zjawiska realnie występujące na rynku pracy. Dzięki długoletniej współpracy ze szkolnym doradcą zawodowym oraz Szkołą Podstawową Stowarzyszenia „Złoty Potok” która nas gościła otrzymaliśmy szansę realizacji autorskiej symulacji, która sprawdziła się świetnie, a po określonych modyfikacjach posłuży również dorosłym uczestnikom zajęć grupowych.

Część materiałów zdjęciowych pozyskanych dzięki uprzejmości Dyrekcji Szkoły Podstawowej Stowarzyszenia „Złoty Potok” w Łące Prudnickiej:

https://www.facebook.com/p/Szko%C5%82a-Podstawowa-Stowarzyszenia-Z%C5%82oty-Potok-w-%C5%81%C4%85ce-Prudnickiej-100057626942647/?locale=pl_PL

Hubicki Łukasz, Sylwia Zięba

1000055538

1000055619

1000055673