
Tradycja wręczania prezentów 6 grudnia wywodzi się ze średniowiecznych legend o życiu Biskupa Mikołaja. Święty Mikołaj z Miry zasłynął z cudów, a także bezinteresownej pomocy biednym i potrzebującym. Jego święto obchodzono w wielu zakątkach świata. Ubrany w czerwoną szatę biskup, z długą siwą brodą, pastorałem i mitrą w nocy z 5 na 6 grudnia roznosił smakołyki grzecznym dzieciom.
Każdy z nas po cichu marzy, żeby i do niego przyszedł Mikołaj bezinteresownie obdarowując jakimś drobiazgiem. Wychodząc na przeciw tym pragnieniom Mikołaj odwiedził też młodzież z wiechlickiego Ośrodka. Niektórzy mieli duże wątpliwości czy Święty podaruje im prezenty bo przecież w bieżącym roku zdarzały się i wagary i słabsze stopnie, czasami małe, a nawet duże kłamstewka…. Ale Mikołaj jak przystało na Świętego takie drobne potknięcia puścił w niepamięć mając nadzieję, że się poprawimy i dla każdego znalazł coś słodkiego.